W dniach 13 - 19 lutego 2023 roku, u stóp Babiej Góry, w pięknym zimowym otoczeniu wraz z 15 małżeństwami, 29 dziećmi oraz ks. moderatorem Piotrem Wierzbickim przeżywaliśmy Oazę Rekolekcyjną Animatorów Rodzin drugiego stopnia.
W „Trzech Jaskółkach” czuliśmy się jak w domu, zaopiekowani przez Pana Boga i oddaną diakonię rekolekcyjną w niezastąpionym składzie: Basia i Roman Grzybowie, Monika i Grzegorz Karolonkowie, Edyta i Kazik Piłatowie oraz Iza i Rafał Pytlakowie. Każdego dnia byliśmy obdarowywani spotkaniem z Nim w Eucharystii, w adoracji Najświętszego Sakramentu, w Słowie Bożym głoszonym z uśmiechem, sercem i niezwykłą mądrością przez ks. Piotra. Pan Jezus objawiał się nam w pięknie otaczającej nas przyrody, w naszych rodzinach, doświadczeniu wspólnoty oraz siostrach i braciach w wierze służących sobie nawzajem z radością jak równi równym.
Podczas gdy wesoła gromadka naszych dzieci harcowała szczęśliwie z fantastyczną diakonią wychowawczą pod czujnym okiem Beatki i Krzysia Kur oraz Tosi i Jędrka Grzyb wspieranych przez wspaniałą młodzież, w trakcie konferencji, spotkań w kręgach, homilii, rodzice mogli powrócić do źródeł swojego powołania jako animatorów w rodzinie i we wspólnocie. Każdego dnia poznawaliśmy i odkrywaliśmy na nowo znane nam dotąd treści: moc sakramentu małżeństwa, bogactwo zobowiązań jako darów i przywilejów, zbliżających nas do Boga i siebie nawzajem. Uświadomiliśmy sobie naszą odpowiedzialność za rozwój duchowy i zbawienie naszych rodzin, współmałżonków i małżeństw w kręgach. Zostaliśmy zaproszeni do odważnej i wymagającej miłości wobec siebie samych i naszych podopiecznych we wspólnotach DK oraz do wierności charyzmatowi Ruchu Światło-Życie i trwania w jedności z nim.
Otwartość i troska uczestników rekolekcji, aby pomimo różnych trudów, nie uronić ani jednego Słowa ze stołu Pana, wynagrodzona została Jego namacalnym dotykiem podczas homilii, Namiotów Spotkania, dialogu małżeńskiego czy wspólnej adoracji Najświętszego Sakramentu małżonków. Duch Święty napełniał nas radością podczas pogodnych wieczorów i niezapomnianej agapy. Wylewał obficie swoją miłość, otwierając nas na Swoje działanie, czego owocem były, m.in. konkretne reguły życia podjęte w małżeństwach i rodzinach oraz włączenie się w dzieło Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
Do domu wracaliśmy z radością dzieci Bożych w sercach oraz pragnieniem bycia takimi animatorami w naszych rodzinach i wspólnotach, jakimi chciałby nas widzieć Bóg, pokrzepieni zapewnieniem, że Pan Bóg jest jak GPS i zawsze znajdzie sposób, aby doprowadzić nas do celu, a do czegokolwiek nas zaprosi „Wystarczy nam Jego łaski”.
Chwała Panu!
Monika i Marcin Kłykocińscy
Pierwszy tydzień ferii zimowych (13-19 lutego 2023r.) spędziliśmy w Wadowicach, przeżywając ORAR I⁰. Program czterodniowych rekolekcji rozłożony został na cały tydzień, co pozwoliło nam nie tylko zgłębić proponowane treści, ale również doświadczyć wspólnoty i wypocząć.
Nie ma lepszych rekolekcji na 50-lecie Domowego Kościoła niż ORAR I⁰- ich celem jest bowiem pogłębienie rozumienia istoty, celu, duchowości i metody naszej gałęzi Ruchu Światło- Życie. Pochylaliśmy się nad nimi w grupie 19 małżeństw, a wspierał nas ksiądz Rafał Dawidowicz. Ponieważ towarzyszyła nam niezwykle aktywna grupa 38 dzieci, przeżywanie rekolekcji byłoby niemożliwe bez naszej wspaniałej diakonii wychowawczej, którą stanowili: Kasia i Paweł Barejowie, Agnieszka Mędrek, Kasia Goljanek, Marcelina Greszta i Ania Kuch. Ich pracę wspomagała młodzież.
Poszczególne punkty programu ożywiały w nas pragnienie budowania relacji z Bogiem (poprzez modlitwę) i ze współmałżonkiem (poprzez zobowiązania DK). Doświadczyliśmy radości bycia w Domowym Kościele i zrozumieliśmy, jak piękny program naszego rozwoju duchowego wpisany jest w zobowiązania.
Dom Rekolekcyjny Karmelitów Bosych był miejscem, w którym dobrze było przeżywać te rekolekcje. Modlitewna atmosfera Karmelu i gościnne przyjęcie ojców karmelitów, a także rozpieszczające nas panie kucharki- wszystko to sprawiło, że do Wadowic chętnie wrócimy.
Ponieważ przeżywaliśmy nasz ORAR w Wadowicach, nie mogliśmy nie spotkać się z Karolem Wojtyłą. Wspólnotowo odwiedziliśmy Muzeum Dom Jana Pawła II, mieliśmy także okazję pomodlić się w kościele, w którym papież został ochrzczony. Nie mogło też zabraknąć wadowickich kremówek, które „ubogaciły” nasz dialog małżeński przeżywany w zorganizowanej przez animatorów kawiarence.
Innym ważnym spotkaniem była konferencja księdza Wojciecha Ignasiaka z Archidiecezji Katowickiej, który na nowo ukazał nam dzieło Krucjaty Wyzwolenia Człowieka jako ofiarę z miłości do drugiego człowieka. Przedstawił nam też właściwą perspektywę angażowania się w służbę.
Wyjechaliśmy z rekolekcji ze świadomością, że nie można ograniczyć życia Nowego Człowieka do życia w Nowej Wspólnocie- ta wspólnota ma promieniować na cały świat. Wracamy do naszych rodzin, kręgów i parafii obdarowani. Te dary chcemy pomnażać. Wiemy, że nie zrobimy nic bez pogłębiania relacji z Bogiem w Namiocie Spotkania- i z postanowieniem dbania o tę relację wielu z nas opuściło Wadowice.
Dziękujemy naszym niezastąpionym animatorom: Asi i Tomkowi Bęzom, Małgosi i Tomkowi Lipińskim, Kasi i Markowi Korczyńskim oraz Magdzie i Rafałowi Skowrońskim. Szczególne podziękowania kierujemy w stronę księdza Rafała Dawidowicza za wszystkie inspirujące wstępy. Wierzymy, że na dalszej drodze formacji w Domowym Kościele będą miały „ciąg dalszy”.
Chwała Panu!
Izabela i Ireneusz Gresztowie
para prowadząca
Pod sam koniec wakacji 2022 roku było nam dane przeżywać ORAR II w Pratulinie.
W pięknych, cichych i spokojnych okolicznościach przyrody poznawaliśmy tematy związane z posługą pary animatorskiej.
Ksiądz Leszek pomagał wszystkim uczestniczącym w rekolekcjach pogłębiać ich relacje z Bogiem, pokazywał nadprzyrodzony wymiar bycia animatorem oraz opowiadał o współpracy z kapłanem – opiekunem kręgu, o komplementarności sakramentu małżeństwa i kapłaństwa.
Pary animatorskie swoim życiem ukazywały jak być dobrym animatorem w kręgu i w życiu, dzieliły się swoimi doświadczeniami podczas konferencji i spotkań w kręgach. Mówiły o swoim powołaniu, posłudze, zadaniach, pokazywały jak kształtowana jest duchowość małżeńska w Domowym Kościele (m.in. dzięki zobowiązaniom – „wiązaniom” , które nas przybliżają do Boga i do siebie oraz pomagają utrzymać bliską, wzajemną relację w małżeństwie, w którym jest obecny nasz Stwórca).
Rozśpiewana Diakonia Muzyczna pomagała wydobyć ukryte talenty oraz wspomagała tych, którzy mają inne niż muzyczne uzdolnienia ;-). Dbała o piękno liturgii i radość na innych punktach programu.
W naszej wspaniałej Diakonii Wychowawczej dużo się działo - wszystkie dzieci budowały kartonowe domy rekolekcyjne, pałace i inne budowle i nie chciały wracać do swoich pokoi.
Cała diakonia rekolekcyjna dawała świadectwo służby w życiu codziennym.
Uczestnicy świetnie współpracowali z Bożą łaską korzystając z tego, co było dla nich przygotowane oraz służąc pomocą nam i sobie nawzajem.
Był to dobry czas dla nas wszystkich. Mamy nadzieję, że owoce tych rekolekcji trwają nadal w codzienności uczestników i całej diakonii.
Kasia i Marcin Piaseccy
para prowadząca
W dniach 9-14 sierpnia 2022, w Dębowcu, zwanym „polskim La Salette”, wraz z 14 innymi małżeństwami przeżyliśmy piękny czas Oazy Rekolekcyjnej Animatorów Rodzin I stopnia. To było niezwykłe doświadczenie odkrywania charyzmatu Ruchu Światło-Życie. Mimo, że przeżywaliśmy nasze rekolekcje w gronie małżeństw, które w dużej części miały już za sobą bogate doświadczenia formacyjne, to zagłębienie się w duchowe treści ORARu było chyba dla wszystkich z nas prawdziwym odkryciem. Dlaczego?
Dlatego, że nie tylko tych treści słuchaliśmy ale dlatego, że je przeżyliśmy. Pan Bóg pozwolił nam prawdziwie doświadczyć czym jest „żywy Kościół”, którego budowanie za cel stawiał sobie Sługa Boży – ks. Franciszek Blachnicki. Dotykał nas swoim Słowem, a katechezy prowadzone przez ks. Aleksandra Michalaka pozwalały nam spojrzeć na nas samych i naszą wspólnotową drogę w zupełnie nowym świetle. Doświadczyliśmy też mocy wspólnej modlitwy – wiele osób mówiło o tym, iż czuło, że Pan rzeczywiście jest obecny pośród nas…
Dość niezwykłe było też to, że… wszystko – cały program rekolekcji - udało się zrealizować zgodnie z planem; że nie doświadczyliśmy żadnych przeszkód i problemów, żadnego zamętu czy wydarzeń, które by nam utrudniały przeżywanie rekolekcji. Oj, nie zawsze tak jest. Dlatego czuliśmy się naprawdę zaopiekowani przez Pana Boga.
Jesteśmy wdzięczni naszej wspaniałej Diakonii Wychowawczej – na czele z Olą i Krzysiem Stereńczekami, którzy w ciekawy i wartościowy sposób organizowali zajęcia naszym dzieciom. Jesteśmy też bardzo wdzięczni naszym wspaniałym animatorom: Pawłowi i Marcie Krajewskim, Sławkowi i Kasi Chrzanowskim oraz Bartoszowi i Marii Paprockim, którzy stanęli na wysokości zadania. No i oczywiście naszym niezastąpionym muzycznym/liturgicznym – Rafałowi i Izie Pytlakom.
Magda i Grzegorz Skrzeczyńscy
para prowadząca
Rekolekcje III st. ONŻ DK w Rzymie, to bez wątpienia ogromne przeżycie. Nie sposób przejść obojętne obok przepięknych zabytków naszej chrześcijańskiej kultury. Praktycznie na każdym kroku można "dotknąć żywej" historii. To tutaj kształtował się Kościół. To tutaj powstawały pierwsze bazyliki, tutaj ugruntował się urząd Kościoła z papieżem na czele, wreszcie, to tutaj przelewali krew pierwsi męczennicy. Ta ziemia jest uświęcona ich krwią. Świadectwo wiary pierwszych chrześcijan to jeden z bardzo szczególnych znaków OR III przeżywanych w Rzymie. Poznając historię wielu z nich (począwszy od św. Piotra, przez św. Pawła, św. Sebastiana, św. Kaliksta i wielu, wielu innych), patrząc na ich groby i kościoły zbudowane niejednokrotnie w miejscu ich męczeństwa z zupełnie innej perspektywy można spojrzeć na swoją wiarę. Bo cóż więcej można oddać Jezusowi, jeżeli nie własne życie. W szczególny sposób uświadamiało nam to Koloseum górujące nad jedną z najstarszych części Rzymu - Forum Romanum. Jednak niewielu pamięta, że to nie jedyne miejsce masowego mordowania chrześcijan. Podobny los spotykał tych, którzy ku uciesze cesarza i jego świty oddawali życie w Circo Maximo. Mogliśmy w niewielkim stopniu doświadczyć tego, jak trudne było wielogodzinne stanie w pełnym słońcu dla tych, którzy czekali na śmierć, bo tutaj, przy około 40 stopniach Celsjusza, odprawiliśmy naszą Drogę Krzyżową.
Doświadczenie starożytnego Kościoła jest szczególnie dojmujące w katakumbach. Tysiące zmarłych chrześcijan, którzy byli tam pochowani, a dzisiaj w większości znaleźli swoje miejsce w wielu rzymskich kościołach, pokazało nam, że cel mamy tylko jeden - oddać życie Chrystusowi i pójść za nim, bo życie przeminie i to od nas zależy, jak je przeżyjemy. Msza święta sprawowana w katakumbach z pewnością uświadomiła to wielu z nas.
Jednak Rzym to nie tylko miasto męczenników i zmarłych. To też miasto, w którym dane nam było doświadczyć Żywego Kościoła i to w wielu wymiarach. Począwszy od Kościoła instytucjonalnego (mieliśmy okazję spotkać się z przedstawicielami dwóch watykańskich dykasterii), poprzez Kościół zaangażowany w głoszenie prawdy przez media watykańskie (tutaj bardzo ciekawe spotkanie z o. Krzysztofem Ołdakowskim, SJ), a skończywszy na Kościele obecnym w żywych wspólnotach (Wspólnota św. Idziego, Opus Dei, Małe Siostry od Jezusa, Zgromadzenie Franciszkańskie, parafia w Castel Gandolfo). Dane też nam było doświadczyć Żywego Kościoła poza Rzymem. Pielgrzymka do Asyżu, czy też spotkanie z ks. Jarosławem Mitrzakiem od prawie 30 lat posługującym w Rosji, to obraz Kościoła zaangażowanego w głoszenie Ewangelii w świecie. Również spotkanie z Ojcem Świętym i innymi wiernymi podczas Audiencji czy modlitwy Anioł Pański, były znakiem żywego i zjednoczonego Kościoła.
Czy każdy z nas odkrył swoje miejsce w Kościele i swoją drogę do Jezusa? - czas pokaże. Możemy chyba jednak śmiało powiedzieć, że "ziarno zostało rzucone".
Katarzyna i Piotr Czublunowie
para prowadząca